Bardzo Was prosimy o pomoc dla naszej bardzo chorej córeczki. Julia ma 8 lat. Urodziła sie jako wcześniak i zapalenie płuc, na które zachorowała po porodzie było walką o życie. Niestety w malutkiej główce doszło do wylewu krwi. Efektem zmian w mózgu jest zbyt wysokie napięcie mięśni w kończynach, padaczka lekooporna, niedosłuch głęboki obustronny.
Jedynym lekarstwem dla uszkodzonego mózgu jest intensywna i systematyczna wielokierunkowa rehabilitacja. Koszty turnusów, które zapewniają własnie taka wielokierunkową terapię są bardzo wysokie. Aby utrzymać efekty rehabilitacji Juleczka musi też wspomagać się rożnym sprzętem ortopedycznym, tj ortezy na rączki i nóżki. Jula potrzebuje też innych specjalnych urządzeń do codziennego użytku: wózek, fotelik, pionizator i aparaty słuchowe. Codziennie przyjmuje rożne leki i suplementy. Korzysta z pieluszek.
W 2017 roku przeszła bardzo poważną operacje zwichniętego stawu biodrowego (zwichniecie wynikło ze zbyt dużego napięcia mięśni). Wystąpiły komplikacje (destabilizacja zespolenia) i konieczna była kolejna operacja. Spędziła 12 tygodni w gipsie biodrowym. Był to bardzo trudny czas dla nas, dla Księżniczki. Minusem operacji jest krótsza nóżka i ból. Głowa kości udowej ociera o panewkę, powstaje stan zapalny. Na ta chwile jedynym doraźnym ratunkiem są zastrzyki sterydowe.
Bardzo prosimy Was o wsparcie finansowe dla Juleńki bo tylko systematyczna praca przynosi pozytywne efekty, pozwala uniknąć bólu, przykurczy...
Wierzymy, że z Państwa pomocą uda się nam zapewnić lepsza przyszłość dla Juleczki.
Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na stronę Julii na Facebook'u: Jula Knyszyńska
"każdy gest, nawet najdrobniejszy zmienia świat, czyjś świat..."